,, Nowi Pracownicy''

noob

A podpisywales to w Komfort Sp. Z O.O., Komfort Market czy Sklepy Komfort S.A. ?

andrew01

Sklepy Komfort SA bo teraz tak sie nad tym zastanawiam i jakos nie moge tego sobie wytłumaczyc

rafael301

andrew01

dzieki rafael

unforgiven

Z punktu widzenia Nowego z podstawą 2000,00 to wszystko ok. Co do doświadczonych w boju to pozostaje tylko współczucie. Ciekawe jak to załatwiają Kierownicy kiedy sprawa wychodzi na światło dzienne, czy najpierw w stylu poselskim rozdzierają szaty i krzyczą nie chciałem! A potem mówią ,że to ,,góra" tak kazała , czy też udają ,że nie wiedzą , że My wiemy. Kierownicy to podobno Ci co stoją za załogą na dobre i na złe. Pierwszy raz spotkałem się z firmą , która w taki sposób traktuje swoich najbardziej doświadczonych pracowników, częściej zdarza się tak ,że firma pozwala odejść ,,Starym" lepiej uposażonym, by przyjąć ,,Nowych" z mniejszymi wymaganiami. A tu proszę , na odwrót.

franekdolotowski

2000 dla nowego <wow> ja pracuję troszkę w tym bajzlu i mam nędzne 1800 brutto. Długo już tu nie zabawię. Spadać jak najdalej od tego gówna. Nigdy więcej wielkich sieci, Komfort to już prawie to samo co biedronka.

uno_momento

Unforgiven- przepraszam, a dlaczego kierownik ma krzyczec i drzec szaty? Kieorwnik sklepu nie jest personalnym, etc. ktory zajmuje sie pensjami. On zatrudnia pracownikow i kieruje sklepem. Albo pracownik akceptuje dane warunki, albo nie. Nie wiem po co od razu wyrabiac filozofie. A w kwestii starych pracownikow.... kiedy zaczna odchodzic? Kiedy skonczy sie ukladnie. A ono sie nie skonczy... Kazdy choc troszke "kumaty" wie ze pracownicy nie siedza w tym syfie dla pensji. Dla ukladania.

pzdr.

siwy

uno_momento

Zgodze się z Tobą w 100%. Sprzedawca, to jest sprzedawca. A tutaj to ma i zajmowac sie dostawami i dbac o wystroj sklepu, sprzedawac, zmieniac zarowki, wyrzucac smieci, docinac klientowi na kolanach. Jeszcze brakuje tego by wsiadal w samochod i wozil transporty... po godzinach. Pozatym ja nigdzie wyzej nie pisalem ze jest dobrze i ze pochwalam taki stosunek wobec pracowników.
Wiadomo nie od dzis, ze ludzie ktorzy pokupywali sobie samochody, mieszkania to nie z pensji komfortu. Jesli oni chca zlikwidowac ukladania- to moge sie z Toba zalozyc o dobra szkocką ze sprzedawcy dalej beda ukladac... dopoki ich nie wywalą. I w wielu sklepach sa pracownicy ktorzy pracuja od poczatku lat 90-tych i siedza tylko dla mozliwosci dorobienia. Jest mozliwosc- dlaczego nie, ale niech bedzie to w jakis cywilizowany sposob, a nie partyzantka. I tutaj powinien byc wybor- albo chcesz ukladac, albo nie. A nie, ze Ty musisz ukladac, bo inaczej robisz z siebie dziada, bo na nic Cie nie stac.
I dlatego ja np. biore kase za docinki. Bo to mnie pozniej bola kolana, a na plakietce mam "sprzedawca", a nie "wykonawca". Chce miec jakies fajne wzrorki- dam telefon do firmy ktora sie tym zajmuje i wtedy zaplaci odpowiednia kase, jak jej szkoda paru złotych.

Ups- zdeczka rozmyłem sie z tematem Smile

siwy

Z tym transportem to wcale nie żarty osobiście znam paru kolesi co w ten sposób dorabiają. Zawsze to jakiś grosz.

uno_momento

No, jeden podobno calkiem niezlego dostawczaga sobie sprawil. Ale nie znam realiów, a napewno tak wesoło nie jest jak się mówi.
Masakra.

pzdr.

Majster

a ja chciałem wtrącić co do nowych pracowników parę słów bo temat nam się trochę rozbiegł. szczerze, trochę mi ich szkoda, przychodzą z nadzieją, że trafiają do firmy z perspektywami, możliwością rozwoju zawodowego, a tu dupa, że tak się wyrażę.
spójrzmy na takiego nowego asystenta co przychodzi, za marne grosiwo biega od dostawy, do dostawy niczym wół roboczy, sprawy porządkowe i dochodzi jeszcze sprzedawanie bo jakby nie patrzył limit ma przydzielony każdy: asystent, konsultant, sprzedawca i zastępca kierownika wraz z kierownikiem.

pensje co tu dużo mówić nie są wprost proporcjonalne do wykonywanych czynności. wbrew pozorom praca w naszej firmie często okazuje się pracą fizyczną... a płace po tej całej przemianie stały się gówniane.

a jedyne co możemy w 100% zawdzięczać naszej firmie to choroby kręgosłupa i schorzenia typu reumatyzm na stare lata.

spokojny

ja po paru latach pracy mam 1600 brutto a niedawno szkolila się osoba na sklepie i na poczatek dostala 1500brutto czy to normalne czy oni chcą się mnie pozbyć czy to jakis znak . tak firma dziekuje mi za kilkuletnie zangazowanie
A WIEC LUDZIE ZWALNIAMY ALBO ZMIANA WYPŁATY ADEKWATNA DO WIEDZY

administrator

U nas nowy pracownik na okresie próbnym dostał więcej niż ja mam podstawy-a pracuję o wiele dłużej, pytanie ile dostanie później..paranoja normalnie

siwy

U nas regionalny przynajmniej tak mówił że osobiście proponował chłopakowi z Castoramy 1700 podstawy i przejście do Komfortu.